KARPACZ (cz.2) – czyli przygody powrotne
Ciąg dalszy mojej zdecydowanie najbardziej absurdalnej i abstrakcyjnej wyprawy trenerskiej (część 1 – tutaj) Jestem znanym w moim towarzystwie Zbieraczem Atomów Pozytywu czy też „Mega Zacieszem Życiowym” (jak to kiedyś napisała na moim FB Kasia T.), dlatego ciekawe sytuacje zdarzają mi się na co dzień oraz – chyba szczególnie – w podróży. Mam wtedy jeszcze bardziej otwarty umysł 🙂 1. […]