I choć nie robię nigdy wielkich postanowień noworocznych, to w tym roku odczułam potrzebę odświeżenia jej. Od czasu, kiedy ją stworzyłam, tak dużo się zmieniło, tak dużo się już spełniło, i tak dużo wymagało dopisania, a nie było na to przestrzeni, że moja tablica doznała odświeżenia. Zmyłam WSZYSTKIE dotychczasowe zapiski (poza jedną odnogą z planami „zamaszystymi” wraz ze słynnym wpisem o TEDxWoclaw) i dokumentnie ją wyczyściłam tworząc przestrzeń na nowy rok, nowe plany, nowe marzenia.
I tym odświeżającym duchem marzenia i planowania, chcę się z Tobą podzielić, Drogi Czytelniku, wpisem na temat Map Marzeń, który w całości znajduje się (tutaj) na blogu Surprise Planner. Poniżej publikuję jego przedruk. Zachęcam Cię tym samym do storzenia sobie przestrzeni do Wizualizowania Marzeń 🙂
Początek roku to czas planowania zmian w naszym życiu, podejmowania noworocznych postanowień, snucia marzeń i roztaczania odważnych planów. To doskonały czas na stworzenie osobistej Mapy Marzeń na 2014 rok!
Mapa marzeń to prosta, a jednocześnie zadziwiająco skuteczna metoda, która pomaga spełnić marzenia. Pierwowzorem jej była prawdopodobnie mapa myśli. Z punktu widzenia nauki, konkretnie psychologii, jest to test projekcyjny. Dlaczego się „sprawdza”, czyli realizuje w przyszłości, tego nauka nie jest w stanie wyjaśnić – może działa tu zjawisko „samospełniającego się proroctwa”?
Mapa marzeń jest techniką działającą na naszą podświadomość poprzez obrazy czy słowa. Służy do zaprogramowania naszej świadomości na spełnianie marzeń, bo przecież jeśli się czegoś bardzo chce, ciągle o tym czymś mówi lub myśli, to w końcu się spełnia!
Mapę swoich marzeń na najbliższy rok możesz wykonać bardzo prosto – w formie kolażu z powycinanych z pism i gazet ilustracji, tytułów, odręcznych rysunków, które w symboliczny sposób przedstawiają to, o czym marzysz. W trakcie pracy porządkujesz swoje myśli i marzenia, oddzielasz rzeczy ważne od nieistotnych, formułujesz cele, koncentrujesz się na nich i sprawiasz, że stają się możliwe do osiągnięcia. Wykonując taką pracę, piszesz swoją własną, niepowtarzalną opowieść o wymarzonej przyszłości.
Mapa to rodzaj magicznej mandali. W środku mapy zazwyczaj umieszcza się „idealnego siebie” – kogoś, kogo postawa lub wygląd symbolizują tego, kim chciałbyś się stać. Inni w centrum przedstawiają w sposób symboliczny swoje najważniejsze marzenie. Równie dobrze centrum mapy może składać się z kilku elementów – wszystko zależy od Ciebie. Dalej naklejasz lub rysujesz symbole tego, co chciałbyś osiągnąć, jaki chciałbyś być, a także z kim, gdzie, w jakich okolicznościach…
Po wykonaniu mapy marzeń, przyglądając się jej, widzisz jasno, czego naprawdę chcesz w życiu. Wszystko układa się w logiczną całość możliwą do zrealizowania w najbliższej przyszłości.
Mapę możesz wykonać w pojedynkę albo umówić się z przyjaciółmi na wspólne tworzenie mapy. Rysować mapę marzeń kochają wszystkie dzieci, możesz je włączyć do tej pracy, organizując rodzinne warsztaty. Dzieci na początku koncentrują się na ulubionych zabawkach, ale szybko odkrywają, o co w tej pracy naprawdę chodzi, a wyrysowane przez nie z dziecięcą spontanicznością symbole mogą ci dać wiele do myślenia!
Mapę marzeń możesz wyeksponować w widocznym miejscu – będzie działać na zasadzie wizualizacji. Patrząc na nią będziesz karmić swoją podświadomość tym, czego pragniesz. Po jakimś czasie się to spełni. Możesz też ustawić ją jako tapetę w komputerze lub komórce.
Mapę marzeń zwykle robi się podczas pierwszego w roku nowiu Księżyca w znaku Barana – w 2014 wypada on 30 marca o godz. 19:46. Kto się spóźni, może robić mapę w kolejne nowie w roku. Mapy marzeń można również wykonać w swoje urodziny lub na początku roku numerologicznego.
Ręcznie przygotowana, a szczególnie narysowana, mapa marzeń ma dla naszego umysłu najwięcej zalet. Tworząc mapę własnymi rękami nadajemy jej niepowtarzalny charakter, pobudzamy obie półkule mózgu, wyzwalamy prawdziwą twórczą bombę energetyczną, nie mamy żadnych ograniczeń oprócz naszej wyobraźni.
Zarezerwuj więc sobie kilka godzin relaksu w czasie najbliższego nowiu lub w innym odpowiadającym Ci momencie, weź białą kartkę i kolorowe pisaki, i pobaw się rysując mapę swoich marzeń, planów i pomysłów na rozpoczynający się rok. Dobrej zabawy i spełnienia marzeń!
Pamiętajmy, że mapa marzeń to symbole i drogowskazy. Nasze marzenia nie zawsze spełniają się natychmiast lub w 100%, ale przecież nie jest to powód do rezygnacji z dążenia do tego, co chcemy osiągnąć.
Zachęcamy Was do wykonania mapy marzeń zgodnie z zasadami myślenia wizualnego, propagowanego przez Klaudię Tolman*, prowadzącą portal www.mysleniewizualne.pl
Wywiad
Przeczytaj wywiad, jakiego udzieliłam specjalnie na potrzeby SurprisePlanner.pl:
Surprise Planner: Klaudio, jaka jest istota myślenia wizualnego?
Klaudia Tolman: Myślenie wizualne to coś, co każdy z nas robi, często nawet nieświadomie. To widzenie w naszych głowach obrazów, myślenie obrazami, wizualizacja. Samo myślenie wizualne, odbywa się, jak wskazuje nazwa – w naszych głowach. A przejawem, czyli rezultatem myślenia wizualnego, są np. rysunki, mapy myśli czy mapy marzeń.
Czy myślenie wizualne jest techniką dostępną tylko dla plastycznie uzdolnionej części ludzkości?
KT: To najczęstsza obawa i kontrargument, szczególnie wśród dorosłych! Oczywiście, że nie. Jak wspomniałam, każdy z nas to robi. Żeby się o tym przekonać proponuję prosty test: pamiętasz miejsce wakacyjne z dzieciństwa? Ulubioną koleżankę z podstawówki? Jak wygląda Twoja kuchnia? A przyjaciel? Widzisz te wszystkie obrazy? Moje gratulacje – myślisz wizualnie! Narysowanie tego może być już tylko kwestą praktyki, wprawy, czy nawet tylko blokujących przekonań na temat swojego umienia / nie umienia. Jestem zdania, że każdy umie rysować, bo w rysowaniu (takim codziennym, nie mówię o poziomie ASP) chodzi tylko o oddanie idei, a nie o bliskie identycznemu odwzorowanie rzeczywistości.
Jak możemy wykorzystać myślenie wizualne realizując nasze mapy marzeń?
KT: Przede wszystkim: im więcej włożymy w tą mapę myśli siebie, swoich odręcznych rysunków, symboli, prostych, komiksowych wręcz elementów (typu człowieczek-patyczak, buźka z konkretną emocją, chmurka, którą wypowiadamy, albo która wychodzi z naszej głowy z radośnie kolorową, jaskrawą myślą), im więcej otworzymy serducho, tym więcej będzie NAS w mapie. A im więcej nas w mapie, tym większa – wg mnie – szansa na realizację marzeń. Oczywiście można doklejać jakieś gotowe zdjęcia czy grafiki np. z gazet, ale jestem przekonana, że wykonanie własnoręcznego dzieła jest dla nas bardziej angażujące i bardziej motywujące. Należy też, robiąc taką mapę, pamiętać o jednej nadrzędnej zasadzie: mapa marzeń ma oddać sam koncept naszych marzeń, ma przedstawić nasze cele, plany, wizje. Nie musi być przy tym “ładna”. Ma być przede wszystkim NASZA.
Dziękujemy, Klaudio, za inspirację!